Jak po urodzeniu pierwszego syna, wróciliśmy z nim do domu, przez kilka pierwszych dni nie mogliśmy się oswoić z nową rzeczywistością. Mały spał, zastanawialiśmy się jak się zachować, patrzeć na niego, czy może zbierać siły na nocne karmienie…...
Bałam się szpitala, wizyt lekarskich i samego porodu. Kiedy zaszłam w ciążę przestałam słuchać wszelkich opowieści dawnej treści na temat porodów. Nie chciałam się nakręcać czyimiś emocjami. Razem z Andrzejem zapisaliśmy się na szkołę rodzenia. Na...
Mam sześcioro rodzeństwa. Co ciekawe wszyscy mamy imiona zaczynające się na literę „B”, ale dziś nie o tym 🙂 Jako nastolatka opiekowałam się często siostrą i siostrzeńcami, którzy byli około 10 lat młodsi. Na podstawie własnego doświadczenia i...