Poprzednio opisałam jak wielkie i długoterminowe korzyści dla dziecka niesie za sobą rozwijanie u niego kreatywności i pobudzanie systemu ciekawości eksploracyjnej. Pokazałam kilka zdjęć jak my to robimy.
Dziś wpis o tym jakie przedmioty mogą się przydać do kreatywnego tworzenia.
Na początek wystarczy kupić:
- kolorowe pianki plastyczne
- plastikowe oczka, które dodadzą autentyczności, każdemu stworzeniu 😉
- pistolet z klejem na gorąco
Dla dzieci najlepsze są pistolety o małych rozmiarach, łatwo utrzymać je w ręce i wygodnie przyklejać małe elementy.
Ostatnio nabyliśmy taki w chińczyku. Używałam go już wielokrotnie i jest ok. Nawet pistolet za 13 zł, (z atestem) może świetnie spełnić swoje zadanie. Do tego należy dokupić wkłady z klejem ( koszt od ok. 4 zł). Nasz starszy syn marzył o własnym pistolecie na klej. Kiedy dostał taki, był po prostu zachwycony! To świetny prezent dla siedmiolatka.
Za pomocą tego zestawu zrobimy przeróżne stworki. Można użyć też plastikowych butelek, rolek po papierze toaletowym, kartonów po sokach czy butach, a nawet kamieni. Po pewnym czasie dzieci same zaczną wymyślać: co można zrobić z przedmiotu, który widzę.
Podziel na kategorie.
Zauważyłam, że przy dzieciach lepiej sprawdza się kilka mniejszych pojemników niż jedna wielka szuflada, lub pudło. Z braku miejsca część działu dziecięcego przechowuje w kartonach na szafie. U nas wygląda to tak:
Dobrze jest opisać zawartość kartonu tak by było oczywiste co w nim powinno się znajdować. Używam rymów, by także dzieci zapamiętały co w nich jest. To pomaga utrzymać porządek i w moim przypadku, zaoszczędza niepotrzebnej wspinaczki 😉
Pianka, piórka i tekturka:
Część ozdób robimy sami, np. za pomocą dziurkaczy:
Piórka dobrze jest zamknąć w woreczku by nie latały po całym domu.
Do kolejnego kartonu włożyłam skrawki materiałów i akcesoria do szycia.
Materiały, filc i strzały:
Dodatkowo użyłam plastikowych skrzyneczek z przegródkami na wszelkiego rodzaju małe ozdóbki, naklejki, plastikowe oczka, taśmy ozdobne, kolorowe druciki itd.
Jest w nich dużo kolorów i zawsze wzbudzają w dzieciach zaciekawienie. Staram się co jakiś czas dodawać coś nowego,wtedy chłopcy mają zapał do tworzenia. Bardzo lubią gdy mówię, że mogą używać czego tylko chcą 🙂
Wystarczyło kilka chwil i już projekt gotowy:
Paweł wpadła na pomysł. Filip stworzył własne dzieło inspirując się twórczością starszego brata.
Oczywiście do tworzenia przydadzą się również narzędzia. Nożyczki i dużą tubę kleju dzieci mają w osobistych szufladach biurka, to zaoszczędza kłótni i poszukiwań. Zamiast małych tubek kleju, kupuję większe opakowania. Klej w takim opakowaniu nie wysuszy się nawet jak dziecko zapomni zakręcić butelkę, praktykowaliśmy wielokrotnie 😉
Resztę sprzętu: dziurkacze, nożyk do tapet, cążki do drutu, igły i wszystko czego dzieci nie mogą używać bez nadzoru, umieściłam w szafce z moimi akcesoriami artystycznymi.
Możliwości są tysiące! Działy można mnożyć i mnożyć. Najważniejsze, żeby wyczuć co podoba się dziecku i po prostu bawić się! Te prace nie muszą zawisnąć na skrzętnie dopracowanych facebookowych tablicach. Nie wszystko musi nienagannie wyglądać.
Celem nie jest konkretne dzieło. Liczy się wolność tworzenia 🙂 Wtedy zabawa jest najlepsza i ma niesamowitą moc. Buduje w dziecku wiarę we własne siły, motywację do działań, kreatywność i wzbudza entuzjazm 🙂
Wszystkim życzę wspaniałej zabawy!