Jak po urodzeniu pierwszego syna, wróciliśmy z nim do domu, przez kilka pierwszych dni nie mogliśmy się oswoić z nową rzeczywistością. Mały spał, zastanawialiśmy się jak się zachować, patrzeć na niego, czy może zbierać siły na nocne karmienie…...
Jak po urodzeniu pierwszego syna, wróciliśmy z nim do domu, przez kilka pierwszych dni nie mogliśmy się oswoić z nową rzeczywistością. Mały spał, zastanawialiśmy się jak się zachować, patrzeć na niego, czy może zbierać siły na nocne karmienie…...