Pamiętam jak napisałam pierwsze kilka zdań na swojego bloga. Efekt był oszałamiający, głównie dzięki mojemu mężowi, który poprosił o zacytowanie...
Te drzwi nadawały się po prostu na śmietnik. Pamiętam jak lata temu czułam się wobec nich bezradna. Wydawało mi się, że nic nie da się zrobić...
Nie pierwszy raz idę na badanie krwi. Pielęgniarka, od lat ta sama, elegancka, zdystansowana, sprawia wrażenie nieszczęśliwej, że musi przychodzić do...
Zmagałam się z tym od dawna…Nawet nabrałam wstrętu do komputera, bo jego widok przypomina mi o tym co planuje, ale nie jestem w stanie zrobić...
Mam to szczęście, że wychowywałam się w dużej rodzinie. Są tego plusy i minusy. Dziś skupię się na pozytywach. Poznałam co znaczy mieszkać w domu...