Kukuryku! opis gry

Kukuryku! dostaliśmy od fajnych znajomych. Na pewno ten fakt trochę wpływa na jej pozytywną ocenę 😉 Tak na serio to, należy ona do naszych ulubionych, bo:

– uczy rozładowywania emocji przez wydawanie dźwięków

– ćwiczy spostrzegawczość i refleks

– wzbudza dużo pozytywnych emocji

– uczy radzenia sobie z małymi porażkami

– można grać w nią w każdym wieku

Gra ma to coś co lubię i czego szukam w grach. Ma wiele poziomów zaangażowania i pozwala na aktywny udział dzieci w różnym wieku.

20150418_153026[1]

Wiek: 3+

Równie dobrze można grać w nią z rocznym maluszkiem, wystarczy że użyjemy tylko kartoników ze zwierzątkami. Możemy pokazywać obrazki dziecku i uczyć go nazw zwierząt i odgłosów jakie one wydają. Możemy rozłożyć kartoniki i poprosić dziecko by znalazło np. wszystkie kotki, później pieski itd. Ze starszakami gramy według zasad.

20150418_152935[1]

Zasady:

Rozkładamy wszystkie okrągłe kartoniki, obrazkiem do dołu. Następnie po kolei każdy z graczy odkrywa jeden obrazek i zostawia go na stole. W momencie gdy pojawią się takie same 3 obrazki, ten kto pierwszy wyda odgłos odkrytego zwierzątka, bierze do swojej kolekcji kartoniki, plus dodatkowy żeton z robaczkiem. Wygrywa ten, kto zbierze najwięcej żetonów z robaczkami.

Dla starszych dzieci można stosować utratę żetonu za każdą pomyłkę. Młodsze po prostu zbierają kartoniki i ćwiczą swoją spostrzegawczość.

Każde zwierze ma dwa zestawy kartoników, to bardzo ułatwia sprawę gdy gra dwójka małych dzieci. Każdy z graczy ma wtedy szanse zdobyć komplet zwierząt, a jak zdarza mu się powtórki to wymienia się na to czego mu brakuje. Wszyscy wtedy są zadowoleni, a gra nie kończy się kłótnią tylko wielkim zwycięstwem! 🙂

Kiedy dziecko wchodzi w fazę zdobywania nowych kompetencji i początków zdrowej rywalizacji ( można to zaobserwować od 6 roku życia) , możemy grać według twardych zasad. Na początku dajemy dziecku fory, stosownie do wieku. Później trzeba mieć się już tylko na baczności, ponieważ dzieci potrafią być dużo bardziej spostrzegawcze niż dorośli.Wygrywa szybszy, bardziej spostrzegawczy i skoncentrowany gracz. W ten sposób można wzmacniać w dziecku pewność co do jego kompetencji. Jednocześnie pozwolić mu zmierzyć z małymi porażkami,które nie przekreślają możliwości zwycięstwa, jakimi jest utrata pojedynczego żetonu, za zbyt pochopnie wypowiedziane słowa.

Mały problem pojawia się kiedy gramy np. z trójką dzieci. Trzeba się wtedy trochę nagimnastykować, żeby uniknąć krzyków i płaczu. W przypadku, kiedy dzieci, kłócą się o to kto był pierwszy, albo płaczą, bo ktoś zabrał ich kartoniki. W takiej sytuacji można ustalić, że każde dziecko zbiera tylko określone zwierzątka, np. jedno dziecko zbiera kotki, pieski i żabki, drugie zbiera krowy konie i owce, trzecie kury, kaczki i muchy, a resztę kart odkładamy na bok.

Trwałość i praktyczność:

Gra Kukuryku! jest od firmy Adamigo. Kartoniki ze zwierzętami są wykonane z dość twardego kartonu.  Ich wielkość (ok 6 cm ) i okrągły kształt sprawia, że są bardzo poręczne. Grafika jest wyraźna i wesoła. Żetony z robaczkami są dość małe i mogą być niebezpieczne, ale z mniejszymi dziećmi można nie używać żetonów. Opakowanie mogłoby być trochę mniejsze, kartoniki zajmują mniej więcej połowę przestrzeni i przez to jak na półce w piramidzie z gier Kukuryku znalazło się na dole to pudełko się wgniotło.

Ogólnie tak jak napisał producent: Kukuryku to bardzo zabawna gra rodzinna 🙂

 

 

 

 

 

 

komentarzy
  • Faktycznie gra bardzo wciągająca 🙂 Polecam – moje Córki również 🙂

    • Każda gra jest na tyle dobra na ile podoba się graczom. Kiedyś wciągało nas UNO, a teraz Kukuryku! 😉 Jak będziesz miał jakieś hity dla Planszowców, daj znać 🙂

Bożena Burzyńska